2012-09-23 12:40:18
"Byłem w tym lokalu dwa razy - to znaczy po raz pierwszy i ostatni. Pizzą tego nie można nazwać. Najlepiej smakowała Coca Cola i piwo. Natomiast pizza nie została zjedzona w całości. Po 3 kawałkach, które ciężko było nawet zjeść - pizza spalona, składników tyle, co kot napłakał. Mikroskopijne porcje sosów do 2 pizz typu "Max". Capriciosa Max - zrobiona z jednego plasterka szynki i chyba 3 czy 4 pieczarek. Kurczak i ananas na drugiej pizzy to też żart, kurczaka to z lupą szukać a ananasa niewiele więcej. Także nie polecam nikomu, ponieważ są w Łodzi pizzerie niesieciowe, które robią w niższej lub podobnej cenie o wiele lepszą pizzę. Innym pizzeriom sieciowym tez dużo brakuje do ideału, ale to nie recenzja o sieciach innych. Jeśli ktoś życzy sobie zjeść doba pizzę, polecam rozejrzeć się za innymi lokalami. Telepizza najlepszą w mieście? Dobry kawał. Hasło reklamowe powinno brzmieć "Najgorsza pizza w mieście, mało składników, zawyżona cena". Na pizzę z Telepizzy szkoda żołądka. Mniej niż zero"